Wprowadzanie produktów na rynek Niemiecki – dlaczego warto!
Od pewnego czasu Polacy są coraz częściej doceniani jako pracownicy. Niewątpliwie ma to związek z wejściem naszego kraju do Unii Europejskiej, które miało miejsce 1 maja 2004 roku. Ponadto Polska jest w pierwszej dziesiątce krajów określanych mianem największych partnerów biznesowych naszych zachodnich sąsiadów. Co więcej Niemcy zaczynają przekonywać się do naszych towarów. To z kolei stwarza dobre warunki
do wprowadzenia naszych towarów na niemiecki rynek i zaistnienia w świadomości niemieckich konsumentów.
JAK WPROWADZIĆ POLSKI TOWAR NA NIEMIECKI RYNEK?
Nie można wprowadzić towaru na niemiecki rynek wcześniej go nie znając. Niemieccy konsumenci zwracają bardzo dużą uwagę na jakość oferowanych im towarów lub usług. Obniżenie ceny towaru, nigdy nie powinno wiązać się z jego niższą jakością. W oczach niemieckiego konsumenta taki zabieg może bezpowrotnie skreślić naszą markę. W efekcie czego skutecznie zrazimy do siebie potencjalnych klientów i nigdy nie odzyskamy ich zaufania.
W związku z tym, że rynek naszych zachodnich sąsiadów jest duży to również konkurencja na nim do takich właśnie należy. Debiutantowi na rynku ciężko będzie zdobyć pozycję lidera szczególnie wtedy, gdy konkurencja jest znacząca. Nawet mając idealny produkt można zniknąć w morzu mniej lub bardziej podobnych. W związku z tym najłatwiej „zabłysnąć” tam, gdzie rywalizacja też jest mniejsza. Wtedy naprawdę prawdopodobieństwo zostania „królem sezonu” jest większe, a sam „sezon” może trwać zdecydowanie dłużej niż zwykły sezon.
Chcąc wprowadzić towar na niemiecki rynek należy tez dostosować język reklamy i sposób komunikacji do tego, jaki najbardziej odpowiada niemieckim konsumentom. Niemcy to naród przywiązujący znaczną uwagę do marek. Jeśli chcemy zainteresować ich naszym towarem musimy podkreślić, co odróżnia nas od innych, co unikatowego możemy zaoferować, a nasi potencjalni klienci zyskać.
ESKPANSJA TOWARÓW DO NIEMIEC – CZEGO UNIKAĆ?
Przede wszystkim należy pamiętać o przyzwyczajeniach oraz upodobaniach niemieckich konsumentów. Kalkowanie wzorów, które sprawdziły się na naszym lokalnym rynku może skończyć się porażką, ponieważ skoro to my chcemy podbić serca Niemców musimy dostosować się od ich wymagań, nie zaś na odwrót.
Nie możemy też zapominać o znajomości języka niemieckiego – w końcu nasi potencjalni klienci mówią właśnie po niemiecku. Zlecając opracowanie strony internetowej oraz ulotek osobom, które biegle posługują się językiem kraju, na rynek którego chcemy wejść, postępujemy bardzo rozsądnie i profesjonalnie. Sami zapewne nie lubimy, gdy ktoś łamaną polszczyzną próbuje nam coś sprzedać. Na ogół nie traktujemy takich osób poważnie,
a ich ofert w ogóle nie bierzemy pod uwagę, bo po prostu wydają się nam śmieszne.
Nikt z nas zapewne nie życzy sobie takiej opinii u potencjalnych klientów,
ponieważ to bardzo szybka droga do porażki.
Przy wprowadzaniu polskich towarów na niemiecki rynek pomocne może okazać się skorzystanie z oferty biura doradczego. Jego pracownicy dobrze znają tamtejszy rynek i mogą nam udzielić wielu cennych wskazówek na temat upodobań niemieckich konsumentów.
