Koronawirus zmienił życie nas wszystkich i jest to fakt, a jak wiadomo z faktami się nie dyskutuje. Gdy jesienią 2019 roku pojawiały się kolejne alarmujące doniesienia z Chin, coraz więcej osób zaczynało zastanawiać się na tym, co się wydarzy, gdy ten śmiercionośny wirus dotrze do naszego kraju. Czy rzeczywiście jest tak groźny, jak o nim mówią? Jak szybko będzie się rozprzestrzeniał? Co zrobić, by się przed nim obronić? Czy zachoruję?
Co ze zdrowiem moich najbliższych? Obaw było coraz więcej, a krążące po sieci często sprzeczne ze sobą informacje pogłębiały tylko panujący już zamęt.
Perspektywa zamknięcia granic i wprowadzenie zakazu przemieszczania się przeraziła zwłaszcza tych, którzy na stałe pracują poza ojczyną lub wyjeżdżają do pracy sezonowej, np. do sąsiadujących z Polską Niemiec. Ich obawy były jak najbardziej uzasadnione. Konieczność odbycia kwarantanny dla znacznej części naszych rodaków była równoznaczna
z tym, że święta spędzą bez rodziny, która została w kraju. Jak wygląda to teraz, gdy z COVID-19 walczymy już ponad 1,5 roku? Czy obostrzenia w Niemczech dla Polaków są uciążliwe?
TEST, KWARANTANNA… I CO DALEJ?
W Parlamencie Europejskim coraz częściej mówi się o wprowadzeniu tzw. zielonych paszportów. Mieliby je otrzymywać ci, którzy mają już za sobą zakażenie COVID-19, zostali zaszczepieni lub posiadają ujemny wynik testu.
Pod koniec marca 2021 roku Polska, ze względu na rekordowo dużą dobową liczbę zakażeń, znalazła się na liście państw o szczególnie wysokim ryzyku. Dlatego też pojawiły obostrzenia
w Niemczech dla Polaków, a konkretnie dla tych naszych rodaków, którzy postanowili udać się do naszych zachodnich sąsiadów. Jak wyglądało to w praktyce? Polacy na granicy
polsko-niemieckiej musieli przedstawić aktualny negatywny wynik na obecność koronawirusa. Testu takiego nie musiały mieć jedynie dzieci poniżej 6 lat.
OBOSTRZENIA W NIEMCZECH DLA POLAKÓW
Kwarantanną objęci są wszyscy, którzy w ciągu ostatnich 10 dni przebywali na obszarze ryzyka. Trwa ona 10 dni, ale czas ten może zostać skrócony. Na osoby planujące przyjazd
do Niemiec nałożony jest także obowiązek elektronicznej rejestracji wjazdu.
Z kwarantanny zwolnieni są pracownicy transgraniczni, czyli tacy, którzy ze względu
na wykonywaną pracę przekraczają granicę polsko-niemiecką przynajmniej 3 razy w tygodniu. W Polsce systematycznie rośnie liczba osób zaszczepionych, a dzienna liczba zakażeń znacząco spadła. Daje to nadzieję na to, że część restrykcji zostanie złagodzona, a z czasem całkowicie zniesiona.
Osoby na stałe mieszkające w Niemczech lub przebywające tam czasowo, np. ze względu
na wykonywaną pracę, mogą także w tej kwestii zasięgnąć porady pracowników biura doradczego. Udzielą im oni rzetelnych informacji na temat obostrzeń aktualnie obowiązujących u naszych zachodnich sąsiadów obostrzeń. Z takiej porady skorzystać mogą także ci,
którzy prowadzą firmę po niemieckiej stronie Odry, by dowiedzieć się więcej na temat rządowej pomocy dla przedsiębiorców.
